czwartek, 1 października 2015

4♥ Recenzja: ''Elita'' Kiera Cass

''Elita'' - Kiera Cass









Informacje główne:
-Autor: Kiera Cass
-Tłumaczenie: Małgorzata Kaczorowska
-Tytuł: ''Elita''
-Orginalna nawa: ''The Elite''
-Oprawa: miękka
-Ilość stron: 328
-Cena z okładki: 37,90zł
-Wydanie: 140mmX210mm (książka)

Opis z okładki:
Maxon zachowuje się dziwnie.Aspen jest w ciąż drogi memu sercu.W królestwie dzieją się niedobre rzeczy.Nie wiem,czy chcę być wybranką.Czasami mam już wszystkiego dosyć!



"Pobiegłam do tajnego przejścia na końcu korytarza.Zanim nacisnęłam ścianę,obejrzałam się i zauważyłam plecy Aspena,znikającego za rogiem."

Jest to 2 część Rywalek.Ta książka zupełnie się różni od 1 TOMU.Ami jest coraz bliżej z księciem Maxonem,ale nadal kocha swojego byłego,a może i nie byłego chłopaka Aspena.Aspen niestety jest żołnierzem,który strzeże bezpieczeństwa w pałacu.To nie ułatwia Mer sprawy,a wręcz bardzo komplikuje.Sama nie wiem co bym zrobiła gdybym była na jej miejscu.Kocha dwie osoby,a na dodatek jest z nimi zamknięta w jednym miejscu.Tom 2 dosłownie powalił mnie na kolana.America kocha Maxona,ale kocha też Aspena.America po wielu cudownych,a zarazem wyczerpujących wydarzeniach trawia do ELITY.W królestwie dzieją się bardzo złe rzeczy.Rebelianci kilka razy napadają na pałac.

"Maxon złapał mnie za nadgarstki przytrzymał mi ręce za plecami,a w jego oczach widziałam gniew."

America przypadkowo wpadła na Maxona,który właśnie wracał od ojca.Upuścił metalowy kuferek.Wyglądał jakby miał podnieść 1000 kg,a nie mały kuferek.Zaczął wyć alarm.Zaczeli uciekać,ale Maxon nie dawał rady.Zostali zamknięci w małym,ciemnym schronie.Wtedy America dowiedziała się co zrobił Maxonowi ojciec.
Kierra stworzyła naprawde piękny i magiczny świat.Zarazem jest nowoczesny,a zarazem jest wiele rzeczy,które kojarzą się z dawnymi czasami.Te suknie,bale,książęta oraz królowie.Nie będę wam tutaj ''spoilerować''.Naprawde cudowna książka.Tyle napięcia,miłości,poświęcenia.Najbardziej podobał mi się 2 tom.W pewnej chwili nawet nie zauważyłam,że łza popłynęła mi z oka.Za razem było to cudowne i straszne.Napięcie i brak napięcia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz