środa, 21 października 2015

TOP 10-Książki wzruszające do łez ♥

Dziś bardzo przyjemny post.Z resztą każdy post jest przyjemny :) Bardzo się wcignęłam w to całe "BLOGOWANIE" :)


TOP 10 KSIĄŻEK,KTÓRE WZRUSZYŁY MNIE DO ŁEZ



  1."Jutro"-Zaczęła się wojna.Siedmioro przyjaciół wraca z wycieczki z Piekła i nie zastaje nic!Nikogo dokoła nie ma,tylko zdechłe zwierzęta...Nie dało się powstrzymać łez gdy wszyscy wiedzieli już co się dzieje,ale nie dopuszczali tego do rzeczywistości.Wmawiali obie,że to wszystko tylko nie wojna!
2."Księżyc w nowiu"-Może i dziwnie to zabrzmi.Jak można popłakać się nad jakąkolwiek częścią tej Sagi.Jednak "Księżyc w nowiu" jest inny.Chociaż dobrze wiedziałam,że Edward wróci to i tak gdy zobaczyłam CZTERY PUSTE KARTKI wpadłam w czterosekundową depresje.Myślałam,przecież wiesz,że on musi wrócić bo po co kolejne części,ale jednak bez Edwarda było dziwnie.No ale wtedy polubiłam bardziej Jackob"a i potem wiedziałam,że przecież Bella z nim nie będzie nie ma szans Może nie było to morze łez,ale jakieś były!
3."Elita"-Ten moment kiedy Maxon i America są zamknięci w schronie.Nie będę spoierować na wypadek gdyby ktoś nie czytał.Znienawidziłam króla,znienawidziłam to mało powiedziane...!
4.W pustyni i w puszczy"-Chyba każdy kto chodził do szkoły czytał tą lekturę.Jest to jedna z dwóch lektur,które przeczytałam z chęcią.Jednak kiedy to było.Staś,Nell i to wszystko co się z nimi działo.Jedna z najlepiej wspominanych przeze mnie  lektur szkolnych.
5."Szukając Alaski"-Jest to wyciskacz zarówno łez jaki i uśmiechu.Nic dodać nic ująć.Jego książki są czystym przejawem uczuć,wrażliwości,przygody oraz tajemniczości.
6."Gwiazd naszych wina"-Ryczałam jak dziecko.Jak mały bobasek.Śmierć i to bohatera,którego tak bardzo lubiłam!Pamiętam jak czytałam to samo zdanie chyba z 13 razy (UWAGA:spoiler) "Osiem dni po swoim przed-pogrzebie Augustus Waters umarł na OIOM-ie w Memorialu,kiedy rak,który był nim w końcu serce,które też było nim."
8."Igrzyska śmierci"-Tu mam na myśli całą trylogię."Igrzyska śmierci","W pierścieniu ognia" oraz "Kosogłos".Sama myśl na temat że pomiędzy dystryktami są tak wielkie różnice.W 1 od dziecka przygotowują się do igrzysk,a 13 już wcale  nie ma.
9."Wierna"-Nic nie odniesie tego jak ten cytat,który już znacie jeśli czytaliście posta o moich ulubionych cytatach."Od dziecka wiedziałem, że życie nas okalecza.Każdego z nas.Nie da się tego uniknąć.Ale powoli zaczynam się przekonywać, że możemy zostać uzdrowieni.Że nawzajem się uleczamy."
10."Hopeless"-Śmiałam się,płakałam,czułam szczęście i smutek.Wszystko na raz.Autorka napisała naprawdę świetna książkę.Bohaterowie są po różnych życiowych przeżyciach.Ani Sky,ani Holdera nie wiedzą co ich czeka w przyszłości.Jednak ich miłość jest tak poruszająca,że trudno to opisać.Po prostu trzeba przeczytać.

6 komentarzy:

  1. Hopeless to moja ulubiona książka ♥ Tak mnie wciągnęła że szok :) Napiszesz do niej recenzje?

    OdpowiedzUsuń
  2. Warto przeczytać serie "Rywalki" bo zabieram się za nią już z miesiąc i tylko stoi i patrzy na mnie i woła "Przeczytaj mnie".Warto,czy lepiej zostawić ją na potem.Bardzo mi się podoba okładka,ale nie wiem czy lepiej zabrać się za Rywalki czy za Niezgodną...Taki Dylemat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy co wolisz."Rywalki" Jest to książka lekka i przyjemna w czytaniu.Opowiada o życiu Ami i o pałacu w którym się znalazła."Niezgodna' jest totalnym przeciwieństwem "Rywalek" nie ma pałaców,nie ma książąt.Chyba,ze patrzeć na niektórych jak na książęta,ale gwarantuje ci,że książąt tam nie ma :( Może jednak Tris znajdzie swojego "księcia z bajki".

      Usuń
  3. Właśnie zaczynam "Jutro".Ciekawie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Im dalej tym ciekawiej.książka trzyma w napięciu.Mi "Jutro" się bardzo podobało.BARDZO ♥♥♥

      Usuń